10 sierpnia 2020

Nie diagnozuj - powiedz co czujesz i czego potrzebujesz

Z dużą łatwością stawiamy diagnozy, inni ludzie, są często niesprawiedliwi, nie szanują nas, ignorują. Co to właściwie znaczy, co kryje się pod tymi określeniami. Jeżeli uznamy te słowa za nasze uczucia, to trudno będzie nam znaleźć ich źródło - czyli potrzeby, które się za nimi kryją. Jeżeli nawiążemy kontakt z naszymi uczuciami, to nagle okaże się, że czujemy nieprzyjemne emocje, może złość, irytacje lub strach. I wtedy bardzo szybko uświadomimy sobie, że być może potrzebujemy sprawiedliwości, szacunku, czy uwagi. Ale czy osoba, którą zdiagnozowaliśmy może wziąć odpowiedzialność za nasze emocje i potrzeby? Ona jest tylko odpowiedzialna za to, co zrobiła lub powiedziała, nie ponosi jednak odpowiedzialności za nasze uczucia. Co więcej nawet ich sobie nie uświadamia. Gdy usłyszy, że jesteś niesprawiedliwy, nie szanujesz lub ignoruje innych, to czy masz szansę dostrzec w tych słowach uczucia i potrzeby autora tej diagnozy? Przetłumaczmy komunikat na temat naszej rzekomej ignorancji na język „Porozumienia bez przemocy” Marshalla Rosenberga. „Gdy powiedziałaś X, to poczułam złość, bo potrzebuję Twojej uwagi, proszę spędźmy ten wieczór razem.” I teraz dokładnie wiemy jakie emocje i potrzeby towarzyszą naszemu rozmówcy i czego od nas oczekuje. Proste prawda?