04 maja 2020

Nieprzyjemne emocje

Nie ma złych, ani dobrych emocji, są tylko takie, które są albo przyjemne, albo nieprzyjemne lub nawet bolesne. Odczuwane emocje są sygnałem, że nasze potrzeby są lub nie są zaspokojone. Jedyną drogą do pozbycia się nieprzyjemnych uczuć jest zaspokojenie potrzeb, które się za nimi kryją. To bardzo proste i trudne jednocześnie, bo wymaga nawiązania kontaktu z sobą samym. Ważne jest to, by uświadomić sobie, że nikt z naszego otoczenia nie jest odpowiedzialny za nasze emocje, Pojawiają się w związku z działaniami lub wypowiedziami innych ludzi, ale odpowiedzialność za ich pojawienie się spoczywa na potrzebach, które nie zostały w danej sytuacji zaspokojone. Twoje dziecko skacze na kanapie, Ty czujesz złość, może strach, nie dlatego, że ono skacze, ale dlatego, że boisz się, że spadnie i zrobi sobie krzywdę, potrzebujesz bezpieczeństwa. O co mógłbyś poprosić swoje dziecko, by Twoja potrzeba została zaspokojona? „Gdy widzę, jak skaczesz na kanapie, to boje się, ze spadniesz, bo bardzo potrzebuję bezpieczeństwa, proszę skacz na podłodze”.  Gdy Twoje dziecko nie przestaje pora na empatyczny kontakt z jego potrzebami. „Skakanie na kanapie jest dla Ciebie przyjemne, bo potrzebujesz wysoko się odbijać? Pomóż mi znaleźć takie rozwiązanie, by Twoja potrzeba wysokiego skakania i moja potrzeba bezpieczeństwa zostały zaspokojone.” Spróbowałabym położyć materac na podłodze i sprawdzić, czy to rozwiązanie zaspokaja potrzeby wszystkich.